Wydajemy na psychiatrię proporcjonalnie o połowę mniej niż przeciętnie w krajach UE, tymczasem życia nie da się uratować w połowie - mówi "Rzeczpospolitej" prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego prof. Bartosz Łoza.
Źródło: www.rp.pl
Jak zauważa, w Polsce nie ma ani jednego oddziału interwencji kryzysowej czy leczenia depresji, więc ratownicy nie wiedzą gdzie wieźć pacjenta z zagrożeniem samobójczym.
- Trzeba co najmniej pokolenia, by wyjść z tej zapaści – ocenia szef PTP.
Jak jednak wskazuje, już dziś zaburzenia psychiczne są obarczone wysoką nadumieralnością. - Pacjent z HIV żyje dłużej niż ten ze schizofrenią, a osoby z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi żyją średnio o 15 lat krócej niż statystyczny Polak - wylicza Łoza.
Dodaje, że depresja czy schizofrenia statystycznie przegrywają z rakiem - pacjenci z tymi schorzeniami żyją krócej niż pacjenci z większością nowotworów. - Depresja zbiera większe żniwo - podkreśla.
Źródło:
Dodaje, że depresja czy schizofrenia statystycznie przegrywają z rakiem - pacjenci z tymi schorzeniami żyją krócej niż pacjenci z większością nowotworów. - Depresja zbiera większe żniwo - podkreśla.
Źródło:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz